Zyski banków mogą wzrosnąć o ok. 10%, i to niezależnie od poziomu stóp procentowych.
- Warszawska giełda notuje udany początek roku; motorem wzrostu są m.in. banki, których sytuacja fundamentalna wskazuje na wzrost zysków.
- W 2018 r. ważne będzie selektywne podejście do sektorów i spółek, zwłaszcza w segmencie mniejszych spółek.
Początek roku na warszawskiej giełdzie jest dobry, pierwsze sesje przyniosły wzrosty. Wyróżnia się szczególnie sektor bankowy. Dzieje się tak z dwóch względów. Po pierwsze, analiza fundamentalna wskazuje, że ich zyski mogą wzrosnąć o ok. 10%, i to niezależnie od poziomu stóp procentowych. Natomiast oczekiwania na powrót inflacji, wzrost cen surowców i w konsekwencji podwyżki stóp procentowych to drugi powód, który skłania inwestorów do kupna akcji banków. Dlatego drożeje np. Alior, BZ WBK czy ING. W niełasce z kolei znaleźli się windykatorzy: Kruk i Getback. Szczególnie ten pierwszy, którego wstępne wyniki za 2017 r. rozczarowały, ciąży notowaniom indeksu średnich spółek, gdyż ma duży udział w mWigu40. Natomiast duże spółki odzieżowe, czyli CCC i LPP, radzą sobie dobrze.
Ta druga przebiła na chwilę poziom 10 tys. zł za akcję, na co wpływ mogło mieć m.in. kupowanie akcji przez inwestora, który redukował swoją pozycję krótką na tej spółce. W przypadku wielu małych spółek, notowania odbijają po większych spadkach w 2017 r., ale to nie znaczy, że ich sytuacja fundamentalnie się poprawiła. To kolejne przypomnienie o znaczeniu selektywnego podejścia do spółek i sektorów w procesie inwestycyjnym. Na świecie dobry początek roku notuje Rosja. Notowania ropy powyżej 60 dolarów służą tamtejszym spółkom. Natomiast pierwsze sesje 2018 r. to pewna zadyszka akcji tureckich, po udanym 2017 r.

Pojawiają się głosy, że 2018 r. to będzie rok rotowania od akcji tureckich do rosyjskich. Moskiewskie indeksy mogą mieć udany rok, nie tylko ze względu na ceny ropy, ale również zbliżające się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Władzom Kremla będzie zależało, żeby przed turniejem i w czasie jego trwania w świat nie szły złe informacje.