Freelance - 6 faktów o pracy w domu

Wstajesz o 10:00, pracujesz w piżamie, zlecenia spadają z nieba, a Twoim współpracownikiem jest gołąb na parapecie – tak według mitologii internetowej wygląd praca freelancera. Ile w niej prawdy? Sprawdź!

Według badań firmy Intuit do 2020 roku aż 40% amerykanów będzie wykonywało wolne zawody, czyli pracowało jako tzw. freelancerzy. W Polsce zainteresowanie „pracą z domu” również rośnie, najczęściej wykonują ją specjaliści od marketingu, analityki biznesowej, księgowości, grafiki, fotografii oraz projektowania stron internetowych. Jednak dziedzin umożliwiających taką formę aktywności zawodowej jest zdecydowanie więcej.

„Taki to pożyje, może pospać do 10:00” lub „Kiedy zaczniesz normalną pracę?” to tylko dwa z najczęściej kierowanych w stronę freelancerów komentarzy. Każdy pokazuje zupełnie odmienny sposób percepcji pracy z domu przez osoby na etacie. Czy jednak są one trafne? Ustal z nami, jakie są fakty!

FAKT 1 – Jesteś Panią lub Panem swojego czasu

Freelancer może czasami pozwolić sobie na „jeszcze 5 minut” wypowiedziane nawet kilkanaście razy. Wpisana w nazwę profesji wolność pozwala Ci na pracę wtedy, gdy czujesz się najbardziej produktywnie. Jedną z podstawowych korzyści jest to, że teoretycznie problemu nie stanowi dla Ciebie odebranie paczki od kuriera, umówienie wizyty u lekarza czy stawienie się w dowolnym urzędzie w godzinach jego pracy. Niby nic, a jednak dla osób na etacie stanowi to zazwyczaj wyzwanie.

W praktyce niezależność rodzi wiele pokus jak np. odkładanie rzeczy na później, ponieważ do tzw. deadline’u jeszcze kilka dni. Jako freelancer nie możesz pozwolić sobie na pracę na ostatnią chwilę, ponieważ jej efekty są Twoją i tylko Twoją wizytówką. Wielu wolnych strzelców przyznaje, że ich dzień pracy zaczyna się zwykle zdecydowanie wcześniej niż ich kolegów w korporacji.

Podsumowując praca jako freelancer wymaga dużej samodyscypliny.

FAKT 2 – Zlecenia nie spadają z nieba

Niezależnie od specjalności, początki pracy jako freelancer są podobne. Studiujesz lub masz „normalną pracę”  i dorabiasz sobie zlecaniami od przyjaciół. Grono zleceniodawców powiększa się o znajomych Twoich znajomych, aż w końcu zgłaszają się do Ciebie osoby z polecenia. Liczba projektów skłania Cię do podjęcia decyzji o działaniu na własną rękę. Niestety w pewnym momencie przychodzi czas, w którym zamówienia przestają spadać z nieba, dlatego poza realizacją projektów warto również równolegle rozglądać się za następnymi. W końcu freelance to nic innego jak jednoosobowa firma.

Gdzie ich szukać? W sieci jest mnóstwo portali z ogłoszeniami i nie chodzi tu o GumTree czy OLX. Część z nich powiązana jest z konkretnymi dziedzinami. Rzuć okiem na poniższą tabelę.

FAKT 3 – Czas, w którym nie tworzysz to też pieniądz

To jedna z pierwszy rzeczy, które musisz sobie uświadomić, aby Twoja praca przynosiła Ci zadowalające korzyści. Na realizację projektu nie składa się tylko jego wykonanie, ale również czas poświęcony na research, czyli poszukiwanie informacji na dany temat oraz zastanowienie się nad sensowną realizacją.

Spójrz na pracę copywriterów – osób piszących teksty na zamówienie. Zazwyczaj otrzymują oni temat oraz wytyczne, co do liczby znaków.  Ale ich praca nie wygląda tak, że siadają przed komputerem i po prostu zaczynają pisać. Jeśli zagadnienie jest im kompletnie nie znane, to potrzebują czasu na znalezienie pomocnych materiałów. Potem chwila na opracowanie planu tekstu i przemyślenie narracji. Dopiero w kolejnym kroku zabierają się za pisanie.

Nawet jeśli dla Ciebie wydawało się to oczywiste, to wiedz, że dla Twoich potencjalnych klientów często nie jest. Wśród  freelancerów coraz rzadziej spotyka się cenniki na stronach internetowych. Koszt usługi lepiej ustalać po zapoznaniu się z zadaniem.

FAKT 4 – Freelancer człowiek o wielu twarzach

W tym miejscu musimy się przyznać do małego niedopowiedzenia, którego dopuściliśmy się na początku tego artykułu. Wymieniliśmy kilka najpopularniejszych dziedzinn wśród freelancerów, ale prawda jest taka, że żaden wolny strzelec nie jest związany z tylko jedną profesją. Jeśli chcesz dobrze sobie radzić na trudnym rynku, to musisz poszerzać horyzonty np. o kwestie związane z marketingiem.

Reklamy w Google AdWords lub posty sponsorowane na Facebooku to dla Ciebie czarna magia? Spróbuj ją opanować, a z pewnością oczarujesz nią potencjalnych klientów. Zainwestuj również o profesjonalną stronę internetową. Możesz być  najlepszym tłumaczem języka angielskiego, ale to nie wystarczy, aby Twój jednoosobowy biznes dobrze prosperował.

FAKT 5 – Higiena pracy kluczem do sukcesu

Wiesz już, że freelancer nie zawsze wstaje o 10:00, więc pora na obalenie kolejnego mitu – pracy w piżamie. Chociaż pewnie niektórym się to zdarza, to jednak wolni strzelcy są zgodni – higiena pracy jest bardzo ważna. Co pomoże Ci w jej utrzymaniu?

• Ubranie się w zwyczajne ciuchy – ta czynność pozwala przełączyć się Twojej głowie w tryb pracy (dresy rozleniwiają).
• Regularne przerwy – bez współpracowników obok łatwo jest wpaść w niezdrowy wir pracy, dlatego pamiętaj, aby znaleźć czas na kawę lub dotlenienie się na balkonie. Złota zasada brzmi, jeśli uważasz, że nie potrzebujesz przerwy, to znaczy, że jest zupełnie odwrotnie.
• Porządek w miejscu pracy –  na Twoim biurku znajduje się laptop, stos kartek z notatkami, kilka kubków po kawie i talerz sprzed tygodnia? Możesz nazwać to artystycznym nieładem, ale nie zmieni to faktu, że bałagan będzie Cię tylko rozpraszał.
• Zmiana miejsca pracy – freelance nie oznacza pracy wyłącznie z domu. Kawiarnia, strefa co-workingowa lub biblioteka dostarczą Ci nowych doświadczeń i pozytywnie wpłyną na Twoją wydajność.

FAKT 6 – Twoim współpracownikiem jest gołąb na parapecie

Oczywiście to żart inspirowany jednym z internetowych memów na temat freelance. Nie da się jednak ukryć, że jako wolny strzelec nie doświadczysz biurowych plotek. Inni domownicy udają się do „zwyczajnej pracy” lub szkoły, a Ty zamieniasz stół jadalniany w biurko. Często nie masz do kogo się odezwać. Facebook, Skype czy Facetime nie zastąpią bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Brzmi banalnie, ale dla pracowników na etacie wspólna kawa lub lunch należą do najwyżej cenionych elementów dnia w pracy.  Dla niektórych może to być barierą nie do przejścia. A jak jest w Twoim przypadku?