HBO Go, Showmax, Netflix, Amazon Prime czy Palyer.pl to tylko niektóre platformy streamingowe, które działają w Polsce. Czy ta klęska urodzaju może doprowadzić do wojny cenowej?
HBO Go, Showmax, Netflix, Amazon Prime czy Palyer.pl to tylko niektóre platformy streamingowe, które działają w Polsce. Czy ta klęska urodzaju może doprowadzić do wojny cenowej?
Same nowości
Polacy coraz chętniej korzystają z serwisów straemingowych, które oferują filmy, seriale i muzykę. Trend ten wynika przede wszystkim z chęci oglądanie tego, co chcemy, kiedy chcemy i jak chcemy. Bez 15-minutowych przerw na reklamy lub obaw – czy na pewno zdążymy na kolejny odcinek swojego ulubionego serialu.
Już niedługo do takich gigantów, jak Netflix czy HBO Go dołączą platformy Disneya, Apple’a i WarnerMedia. A to oznacza, że konkurencja drastycznie wzrośnie. Jeszcze więcej filmów, jeszcze więcej seriali, jeszcze więcej nowości. Ale czy na to wszystko na pewno nas stać?
Netflix zgarnia całą pulę
Najbardziej znanym portalem muzycznym, który udostępnia treści, jest Spotify. I choć dzięki niemu utworów słuchają miliony ludzi na całym świecie, firma wciąż wykazuje finansowe straty. Inaczej jest z Netflixem, który w trzecim kwartale 2018 r. zarobił 403 mln $ (w 2017 w analogicznym czasie było to zaledwie 129,6 mln $). A wszystko to dzięki wzrostowi liczby użytkowników opłacających abonament. Ten streamingowy gigant może się pochwalić już 137 mln aktywnych subskrybentów!

Dlaczego użytkownicy tak chętnie oglądają filmy na Netflixie? To proste! Serwis oferuje im wiele oryginalnych produkcji, na które każdego roku wydaje ok. 8 mld! I nie mówimy tu tylko o produkcjach amerykańskich. Warto wspomnieć o lokalnych serialach, takich jak: brytyjskie „The Crown”, niemiecki „Dark” czy już wkrótce polskie „1983”.
Telewizja odchodzi w zapomnienie?
Coraz więcej osób porzuca telewizję na rzecz VOD. I jak się nad tym dłużej zastanowić, streaming ma same korzyści. Nie musisz oglądać długich bloków reklamowych i płacić za dodatkowe pakiety telewizyjne i programy, na których i tak nie masz co obejrzeć. Cena za streaming również wydaje się konkurencyjna w stosunku do kablówek czy telewizji satelitarnych. Subskrybcja HBO kosztuje 19,90 zł/miesiąc, najtańszy abonament Netflixa 34 zł/miesiąc, Showmax 19,90 zł/miesiąc.
Wydawałoby się więc, że wejście na rynek kolejnych serwisów sprawi, że ceny zaczną drastycznie spadać. Jednak nic z tych rzeczy. Jak wynika z ostatnich doniesień, Netflix zamierza wprowadzić na pakiet Ultra, który będzie kosztować ponad 60 zł za miesiąc. To z kolei spowoduje, że w tańszych pakietach zmniejszy się liczba ekranów, na których będzie można korzystać z serwisu. Z kolei HBO Go już zmniejszył kwotę abonamentu, zrównując ją z kwotą abonamentu w serwisie Showmax. Nie zapowiada się więc, że będą kolejne obniżki.
Czego więc możemy się spodziewać? Bardziej zróżnicowanej oferty i cen. Nie jest możliwe, żeby przy ogromnych wydatkach, jakie ponosi Netflix, wciąż utrzymywano stosunkowo niskie ceny i „sporą” liczbę udostępnianych ekranów na jednym abonamencie. A inne serwisy? Na razie nie są zapowiadane żadne zmiany. Ale takie na pewno nastąpią po wejściu na rynek kolejnych gigantów – jak np. Disney czy Apple. Jakie? Czas pokaże!