czyli kilka słów o Aniołach Biznesu
Wielu Polaków myśli o założeniu swojej firmy. Spektakularne sukcesy startupów, praca na własny rachunek i wizja wielkich pieniędzy są naprawdę atrakcyjną i soczystą marchewką dla przyszłych przedsiębiorców. Skąd jednak wziąć pieniądze na założenie własnej działalności? Możliwości jest wiele – od kapitału własnego, przez pożyczki od banku i rodziny, na aniołach biznesu kończąc. W tym artykule skupimy się właśnie na tych ostatnich i wyjaśnimy ich rolę w świecie biznesu.
Pod skrzydłami Anioła Biznesu
Najczęstszym i największym problemem osób, które mają ciekawe i innowacyjne pomysły na swój biznes, często mierzą się z barierą w postaci braku odpowiednich funduszy. Rozwiązaniem takiej sytuacji może być znalezienie finansowego mentora, który nie tylko zapewni nam zastrzyk gotówki, ale również wspomoże swoim doświadczeniem. Tego typu osobami są tzw. Anioły Biznesu. Kim jednak są ludzie, którzy uskrzydlą Twoją firmę? Anioł Biznesu to najczęściej osoba prywatna, zapewniająca przedsiębiorcom wsparcie finansowe. Wyposaża w odpowiednią wiedzę i pomaga w poszerzeniu sieci kontaktów biznesowych. Anioły Biznesu mogą działać:
- bezpośrednio,
- w ramach syndykatu,
- w ramach spółki celowej,
- poprzez finansowanie dłużne.
Jakie projekty mają największe szanse na zaimponowanie biznesmenom, którzy są gotowi zainwestować w obcą firmę prywatne pieniądze? Najogólniej rzecz ujmując – te najbardziej ciekawe i innowacyjne. Branża nie ma dla nich znaczenia, dopóki firma ma duży potencjał wzrostu, który umożliwi im zwrot kapitału na wysokiej stopie. Najważniejszymi kryteriami oceny projektu są:
- innowacyjność projektu,
- kompetencje członków zespołu
- starannie przygotowany biznesplan,
- stopień zaawansowania realizacji projektu.
Siedem kroków do sukcesu, czyli jak zyskać wsparcie Anioła?
Pozyskiwanie kapitału z zewnątrz nie należy do najłatwiejszych czynności. Jest nie tylko czasochłonne, ale wymaga również dużo precyzji, perfekcyjnego przygotowania i do tego trzeba się liczyć z negatywną odpowiedzią. Każda osoba planująca spotkanie z „anielskim” biznesmenem powinna poznać kilka kroków, dzięki którym lepiej przygotuje się do spotkania i zwiększy swoje szanse na sukces.
- Analiza pomysłu – zdobycie aprobaty Anioła Biznesu nie jest łatwe i wielu początkujących przedsiębiorców zamiast pieniędzy otrzymuje chłodne „oddzwonimy do Pana/Pani”. Zanim przystąpi się do przygotowania odpowiednich materiałów, niezbędne jest dokonanie oceny pomysłu. Dobrym rozwiązaniem jest przedyskutowanie go z osobą trzecią, która jest nie tylko bardziej doświadczona, ale co równie ważne – nie jest emocjonalnie związana z pomysłodawcą, a co za tym idzie – jest obiektywna.
- Przygotowanie projektu – jeżeli okaże się, że pomysł spełnia kryteria i może spotkać się z zainteresowaniem potencjalnych inwestorów, kolejnym krokiem jest przygotowanie sprecyzowanego, przemawiającego do wyobraźni i przekonującego biznesplanu. Nie jest to prosta rzecz i wymaga wiele czasu i energii. Jest to jednak absolutny „must-have”, bez którego nie można liczyć na jakiekolwiek wsparcie finansowe (no, chyba że od ukochanej babci). Taki biznesplan powinien zawierać prognozy wyników finansowych, dotyczące przynajmniej jednego roku działalności firmy.
- Spotkanie – w jego trakcie dochodzi do oceny przedsięwzięcia i analizy wszystkich aspektów dotyczących realizacji projektu i funkcjonowania spółki na rynku.
- Prezentacja projektu przed inwestorami – podczas takiej prezentacji, przedsiębiorca zyskuje możliwość przedstawienia swojego pomysłu w cztery oczy i przedyskutowania go z ekspertami.
- Spotkanie z inwestorem i umowa inwestycyjna – jeżeli Anioł Biznesu zainteresuje się przedstawionym pomysłem, dochodzi negocjacji. Pomyślny przebieg tych rozmów owocuje podpisaniem stosownej umowy inwestycyjnej.
Wsparcie Anioła Biznesu może być najlepszym pomysłem dla osób pragnących założyć własny startup. Dzięki jego finansowemu i merytorycznemu wsparciu, rozwinięcie „raczkującego” biznesu jest znacznie prostsze. Czy warto? To pytanie trzeba by zadać założycielom takich gigantów, jak: Starbucks, Dell czy Google. A kto wie, może za kilka lat kolejny potentat na światowych rynkach będzie pochodził właśnie z Polski?

Źródła:
https://businessinsider.com.pl/firmy/strategie/aniolowie-biznesu-kim-sa-i-jak-inwestuja/5w1jd0m
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-aniolowie-biznesu-a-venture-capital-czym-sie-roznia
http://www.pi.gov.pl/Finanse/chapter_95012.asp
http://www.lba.pl/dla-pomyslodawcow/podstawowe-informacje
http://www.biznes-firma.pl/kto-ma-szanse-na-wsparcie-ze-strony-aniola-biznesu/26901