Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej powinien być szczególnie ciekawy i pełen emocji dla inwestorów, głównie za sprawą nadchodzącego spotkania przedstawicieli krajów OPEC.
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej powinien być szczególnie ciekawy i pełen emocji dla inwestorów, głównie za sprawą nadchodzącego spotkania przedstawicieli krajów OPEC. Ma ono odbyć się w najbliższy czwartek, 30 listopada, jednak temat ten dominuje na rynku ropy naftowej już od wielu miesięcy, a w ostatnich tygodniach spekulacje na temat możliwych działań kartelu dodatkowo się nasiliły.
Czwartkowe dyskusje delegatów z krajów OPEC mogą przynieść kilka ważnych decyzji. Pierwszą z nich jest zakres przedłużenia porozumienia w zakresie limitów produkcji ropy naftowej, w obecnej formie trwającego do marca 2018 r. Na ten moment przeważa pogląd, że nowym terminem wygasania porozumienia będzie koniec 2018 roku, ale nie brakuje także głosów, że OPEC może przedłużyć porozumienie tylko o pół roku, czyli do końca III kwartału przyszłego roku.
Drugą decyzją OPEC będzie wielkość limitów wydobycia. Obecnie obniżenie produkcji ropy naftowej wynosi 1,2 mln baryłek dziennie dla krajów kartelu oraz dodatkowe 600 tys. baryłek dziennie dla krajów spoza OPEC – czyli łącznie 1,8 mln baryłek dziennie. Padają pytania, czy utrzymanie limitów w dotychczasowej formie będzie wystarczające do tego, aby notowania ropy naftowej utrzymały się na obecnych poziomach cenowych. Według niektórych analityków i uczestników rynku, konieczne są większe cięcia limitów wydobycia ropy naftowej, aby powstrzymać notowania tego surowca przed spadkami cen.
W końcu, trzecią decyzją OPEC będzie to, czy w ogóle dokonywać ostatecznych ustaleń już na listopadowym spotkaniu. Obecne porozumienie trwa do końca marca, więc jest jeszcze sporo czasu na negocjacje i dogrywanie szczegółów. Przełożenie decyzji na później nie jest wykluczone, zwłaszcza że ostatnio pojawiały się wątpliwości, czy Rosja będzie zainteresowana przedłużeniem porozumienia do końca 2018 roku.

Jeśli chodzi o ceny ropy naftowej, to mogą być one w tym tygodniu rozchwiane. Poniedziałkowa sesja była słaba: zakończyła się spadkiem notowań ropy Brent o 0,75% do okolic 63,40 USD/brk oraz zniżką cen ropy WTI o 1,4% do rejonu 58 USD/brk.
Notowania cen ropy BRENT, YTD, źródło: Teletrader.com
Notowania cen ropy WTI, YTD, źródło: Teletrader.com
Paweł Grubiak, Prezes Zarządu, Doradca Inwestycyjny w Superfund TFI, 2017.11.28